Chcę mieć słoik bez dna, Skąd łyżką czerpał będę szczęście niczym miód Niech wszyscy mają się dobrze, Ale to mnie niech przydarzy się cud Ego gra w mojej duszy Niezbędne po to, by posady tego świata poruszyć Ego gra w mojej duszy Potrzebne, by miłość z serca wykruszyć
Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu? Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu?
Niech sąsiad kupi sobie nowy samochód, Ale to ja niech kupię sobie auta dwa W jednym mój słoik, a w drugim będę jechał ja W jednym mój słoik, a w drugim będę jechał ja Niech dolary rosną na drzewach, A euro hodowane będzie w szkłami Niech nie braknie nikomu chleba Niech wszyscy idą do nieba Niech nie zabraknie dla mnie Wszystkiego, czego mi trzeba Niech nie zabraknie dla mnie Wszystkiego, czego mi trzeba
Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu? Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu?
Nieprzerwane szczęście niech dla mnie trwa Niech łyżką nigdy nie dotknę dna Niech wszyscy mają wszystkiego w bród, Ale to mnie niech zdarzy się cud Pojawi się w mojej szafie słoik szczęścia Na życia mojego okrasę Niech ludzie będą równi Wszyscy bez względu na rasę
Niech wszyscy mają się dobrze Ale najlepiej ja Niech wszyscy mają się dobrze Ale najlepiej ja
Niech w tym kraju skończy się Meksyk, A zacznie się Kanada Niech wszyscy będą grzeczni Niech zawsze robią to, co wypada Tylko ja będę łamał bariery Liżąc słodycz z mojego słoika Zabawki dla dzieci, pieniądze na tacę Dobrobyt dla każdego osobnika
Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu? Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu? Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu? Oto sekret Babilonu Komu szczęścia, komu?