Krąży, krąży złoty pieniądz, ludzi gubiąc, ludzi mieniąc. Złoto, błoto, chciwe ręce, więcej, więcej, więcej, więcej.
Ręce grabie, oczy żabie, wytrzeszczone na mamonę. Złoto błyska i tumani, na nic, na nic, na nic, na nic.
Złudny jest ten miód, nudny jest ten miód, głupia to pułapka, stara muchołapka, ciężka od much. Lepki jest ten miód, gęsty jest ten miód, gdy zaklei usta w oczach denna pustka, na rękach brud. Głupia to pułapka, stara muchołapka, ciężka od much.
Forsa, forsa - wielka, mała. Własnościowa budka, szałas, własnościowy pierwszy zawał. Awans, awans, awans, awans
Długi dystans, krótki oddech, a nad tobą niebo modre. Zdążysz zawsze na swój pogrzeb. Wolniej, wolniej, wolniej, mądrzej.
Złudny jest ten miód, nudny jest ten miód, głupia to pułapka, stara muchołapka, ciężka od much. Lepki jest ten miód, gęsty jest ten miód, gdy zaklei usta w oczach denna pustka, na rękach brud. Głupia to pułapka, stara muchołapka, ciężka od much.