Ja nie będę śpiewał wam o mojej żonie Bo nad wyraz denerwuje dzisiaj mnie A rodzice zamiast stać po mojej stronie Cięgle mówią że wybieram drogi złe Tylko jeden mądry człowiek mnie rozumie On wie dobrze co tam w mojej duszy gra On wysłucha i pomoże Wie że czasem bywa gorzej A ja przy kieliszku o nim nucę tak …
Mój drogi teściu za nasze żale pijmy więc Drogi mój teściu pogadać z Tobą znów mam chęć Wypijmy jeszcze nawet za zdrowie wrednych bab Bo bez nich chyba bardzo nudny byłby świat x2
I tak kropla po kropelce smutek znika Jakoś cieplej znów na sercu robi się Ja tłumaczę, teść mnie słucha, zegar tyka Czas najlepiej leczy rany on to wie A doświadczeń bagaż wielki ma za sobą Pewnie sam nie jeden smutek w życiu miał Więc wygadać mam się komu A gdy wracam sam do domu To po cichu tę melodię nucę tak …