Dawno zatrzymał się wiatr Nie popłyniemy już Nie ma namiętnych fal , i rozpalonych ust Starałam się do dziś Nie wiem co było źle Nie da się zrobić nic więcej , on dobrze wie A Ty jak przypływ nagle zjawiasz się pewnego dnia Otwieram oczy w twych ramionach nie wiem co to strach Zauroczenie albo przeznaczenie nie chce wiedzieć
Niech to trwa, ten błogi stan Potrzebowałeś dnia, tego jednego dnia I to w co tyle lat wierzyłam rozpływa się To ten stan , to ten błogi stan Czy warto było ? Czas pokaże
Gdybyś okazał się mym zapomnieniem I niczym więcej niż tylko zauroczeniem W pełni świadoma dziś godzę się na tę grę Jak niebezpiecznie w to się gra teraz dobrze wiem Nie znamy granic , odpływamy bezwładnie Jak to się skończy żaden z nas nie zgadnie Już nie potrafię się zatrzymać , utopiłam żal
Niech to trwa, ten błogi stan Potrzebowałeś dnia, tego jednego dnia I to w co tyle lat wierzyłam rozpływa się To ten stan , to ten błogi stan Czy warto było ? Czas pokaże x2
To dla Ciebie dziś cały mój świat przestał liczyć się Czy warto było mi ? Tyle lat w jeden dzień Do życia budzisz mnie Potrzebowałeś dnia, tego jednego dnia I to w co tyle lat wierzyłam rozpływa się To ten stan , to ten błogi stan Czy warto było ? Czas pokaże x2