Jestem... Z planety Słońce Planety... Ogniem płonącej
Twój dotyk mnie obudził Obcego pośród ludzi Popatrz mkną To satelity Przyciągają mnie Na ich orbity Popatrz co oni skończą Gwiazdy na czarnym nieboskłonie
W kosmosie drżą Niebieskie ciała Do siebie lgną Oto noc cała
Zerknij w dłoń Przeczytaj życie Pocałuj mnie O jasnym świcie
Jestem... Z planety Słońce Planety... Ogniem płonącej