Muzyka i tekst: Jaromir Nohavica Tłumaczenie: Jerzy Marek
Sześć milionów serc uleciało przez kominy nasze małe kłamstwa dziś sobie przebaczymy będziemy śmiać się tańcząc na rynku z wieśniakami teraz już wiem kocham Cię
miłość i nienawiść różnią się niewiele woźnica trzaska z bicza, jedziemy na wesele w czerwonej bluzce z aksamitu Marię i Ewę przypominasz mi a mnie zabiją dziś
me dzieci to pojęły, patrzą na mnie smutno na czole trzecie oko straszy zimną pustką Bóg chyba wypił sporo bałkańskiego wina i poszedł spać inaczej sensu brak
Oryginał:
Šest milionů srdcí vyletělo komínem svoje malé lži si lásko dnes prominem budeme tančit s venkovany na návsi vesnice budeme se smát mám tě rád
Láska je nenávist a nenávist je láska jedeme na veselku kočí bičem práská v červené sametové halence podobáš se Evě i Marii dneska mě zabijí
Mé děti pochopily hledí na mě úkosem třetí oko je prázdný prostor nad nosem pánbůh se klidně opil levným balkánským likérem a teď vyspává jinak to smysl nedává