Gdzieś zawieruszył się widnokrąg I nie ma gwiazd, i nie ma słońc, I tylko w oczach plamy ostre jak korkociąg Zagęszczają mrok.
A gdyby mnie spytano, po co Tak bardzo wzrok wytężać w noc - Odpowiem, że to nie ma nic wspólnego z nocą. Noc ma na imię los.
Ref.: I gdybym chociaż Ciebie nie lubił, Gdybym naprawdę szczerze Ciebie klął. Życie pisane na wodzie pianą, Pół życia, pół zguby. Życie pisane na wodzie pianą, Życie jak wielki sztorm.
Ja płynę a sternikiem okręt, Ze sztormu w sztorm, ze sztormu w sztorm. Gdy słońce się rozpali jak miedziany ołtarz, Oświetli drugie dno.
Ocean kipi białym wierszem, A w jego rytm bieleje skroń. Pod mokrym swetrem rdzą zachodzi nawet serce I tak za rokiem rok.