Jeszcze ten jeden raz Czy ostatni kto wie Niech mnie porwie prąd I w nieznane niech niesie Jeszcze ten jeden raz Kości rzucić ot tak I całkiem nowy los Wylosować w ciemno, w ciemno
Nie rosnąć i nie chodzić spać Przyzwoitości w twarz się śmiać Przyjaciół nigdy nie bać się I z romansów tylko miłość znać Wierzyć, że można zmienić świat Nie czuć jak szybko mija czas Żyć, nie umierać, słów poznać sens Nim na opak całkiem zmienią się
Jeszcze ten jeden raz Nie słuchać niczyich rad Robić za błędem błąd Walczyć o byle co, byle co Jeszcze ten jeden raz Na wsi gdzieś jabłka kraść Przeżyć znów pierwszy dreszcz Wiedząc to co dziś wiem, co dzisiaj wiem...
Nie rosnąć i nie chodzić spać Przyzwoitości w twarz się śmiać Przyjaciół nigdy nie bać się I z romansów tylko miłość znać Wierzyć, że można zmienić świat Nie czuć jak szybko mija czas Żyć, nie umierać, słów poznać sens Nim na opak całkiem zmienią się