Oczy jak tygrys miał ten magiczny człowiek Skąd taki płomień znalazł się w mojej głowie? Skąd to wiedziałam że zaraz mną zawładnie? Jak to przeczułam że moje serce skradnie? On wiedział doskonale jak zachwycić mnie!
I poniosło mnie uuu…że do dzisiaj drżę-uuu… Jak na deszczu kwiat – uuu…nie wiedziałam że…
Tak można poczuć tak można kogoś chcieć od samych oczu po samej śmierci brzeg tak można szukać każdego tłumaczenia wszystkich języków, szaleństwa, zapomnienia
On umiał doskonale poprowadzić mnie! W tak szalony tan uuu…że do dzisiaj drżę-uuu… Jak na deszczu kwiat – uuu…ciągle tego chcę… Żeby niosło mnie – uuu… w ten cudowny sen – uuu… Jak ten drżący kwiat – uuu…. W każdy jego dzień!
On umiał doskonale poprowadzić mnie! W tak szalony tan uuu…że do dzisiaj drżę-uuu… Jak na deszczu kwiat – uuu…właśnie tego chcę… I Żeby niosło mnie – uuu… w ten cudowny sen – uuu… Jak ten drżący kwiat – uuu… W każdy jego dzień! I każdy dla nas dzień…