A jeżeli złotem jest milczenie, Dostaniemy wszystkie skarby świata, Pomyśl tylko, ile przez te wszystkie lata Przemilczanych wspólnie godzin, Ile w nocy, ile razy brakowało słów najprostszych, Słów nieważnych, zapomnianych ze wzruszenia. Pomyśl, jeśli złotem jest milczenie…
A jeżeli złotem jest milczenie, Dostaniemy wszystkie skarby świata, Coraz szerszej, coraz bujniej się zieleni Drzewo ciszy gałęziami nas oplata. Jakby pustkę chcąc zagłuszyć między nami Mrokiem liści, chłodem cienia, wspomnieniami. Pomyśl, jeśli złotem jest milczenie…
A jeżeli złotem jest milczenie, Nie potrafię nigdy być bogata, Nic nie znaczą dla mnie skarby tego świata, Gdy nie mamy sobie nic do powiedzenia! Nie chcę, żeby serce moje czas odmienił W bryłkę złota, albo tylko w złoty kamień. Pomyśl, jeśli złotem jest milczenie...