Przyzywa mnie jesienny sad,
gdzie tyle wspomnień z dawnych dni.
Miedziane liście trąca wiatr,
wysoko gdzieś żurawi klucz po niebie płynie.
I wtedy nic nie dzieli nas,
co kiedyś było jeszcze trwa.
Jesteś Ty, zwyczajnie tak
jak jasne słońce, jak powietrze.
I tak już jest od wielu lat,
gdy wraca jesień do mych drzwi.
Odnaleźć pragnę dziki sad,
by wszystko to, co zabrał czas odżyło we mnie.
Z daleka Twój usłyszę głos
i słowa, które dobrze znam.
Wołają mnie odległe dni:
wiem, że Cię nigdy nie zapomnę.
Anna German еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1