Skrzypce weź , utocz z nich melodii dzban dla moich ust. Skrzypce weź, niech muzyką swoją Cyganów napoją. Nim ruszy wóz, zagraj nam jak z beczułki wino. Niech nuty popłyną , niech płynie pieśń.
Po to do wozu , trzeba konika żeby jechał wóz. Po to potrzebna skrzypcą muzyka żeby wiatr ją niósł , ani Ty ani Ja nie wstrzymamy jej . Biegnij gniady , leć piosenko, a ty wietrze wiej.
lalalala...
ani Ty ani Ja nie wstrzymamy jej . Biegnij gniady , leć piosenko, a ty wietrze wiej. a ty wietrze wiej , a ty wietrze uuu.. aaa ,