Pusta droga jestem sam
wiatr się zrywa sypie piach
już nie jeden tutaj był
zanim opadł z sił.
Szukam świateł patrzę w dal
tylko cudem tutaj trwam
coś mi jednak każe żyć,
ale już nie ty.
Jeszcze w żyłach krąży krew
strach przy życiu trzyma mnie
chociaż nie wiem czego chcę
nie poddaję się.
Słyszę dobrze naszą pieśń
każde słowo każdy dźwięk
byłem pewien że cię znam
oszukałaś mnie.
Gdybym miał tak dalej żyć,
to bym głupcem był..
Gdybym mógł zapisać sny
ktoś by mieszkał w nich,
lecz nie ty,
już nie ty,
już nie ty.
Znów zapada szybko zmrok
jeszcze jedna długa noc
kiedy mnie przywita brzask
wciąż nie będę spał.
Chociaż chciałbym silny być
nie pomoże mi już nic
nim odbiję się od dna
minie czasu szmat.
Gdybym miał tak dalej żyć,
to bym głupcem był..
Gdybym mógł zapisać sny
ktoś by mieszkał w nich
Gdybym miał tak dalej żyć
to bym głupcem był..ooo.
Gdybym mógł zapisać sny
ktoś by mieszkał w nich,
lecz nie ty,
już nie ty,
już nie ty,
już nie ty
Antek Smykiewicz еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 4