Senne dni, w takiej ciszy, gdy
zwyczajnie nikt nie lubi pustki
I parę słów z jeszcze śpiących ust;
najlepiej wcale bym nie mówił
W drodze bez wytchnienia
ciągle bledną przeszłe dni
z nadzieją w sobie
W drodze myśli pełne wspomnień
do ostatnich chwil...
Tam już tylko my...
Senne dni, w takiej ciszy, gdy
już dawno śnieg zasypał okna
Tutaj ja, z drugiej strony Ty
będę przy Tobie aż do końca
W drodze bez wytchnienia
ciągle bledną przeszłe dni
z nadzieją w sobie.
W drodze myśli pełne wspomnień
do ostatnich chwil...
Tam już tylko my...
Artur Rojek еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1