Polityczne farmazony nie interesują mnie Możesz nazwać mnie faszystą, jeśli tylko tego chcesz Ja i tak zawsze będę robił tylko to co chcę Ty jesteś z innego świata, nigdy nie zrozumiesz mnie
Jestem punkiem z łysą głową lub skinheadem z irokezem Ty i tak nigdy nie pojmiesz co ja czuję i w co wierzę Jestem dzieckiem tej ulicy i przemoc mam we krwi Zejdź mi z drogi póki możesz, póki nie dostałeś w ryj