Nie dogoni mnie, nie dogonię jej, kiedy tak zrywa się nad ranem. Czasem budzi mnie, ginę w niej jak cień, w końcu to całkiem duże miasto. Tak jak ja, może kochać, nienawidzieć, tak jak ja, potrzebuję czułych słów.
Ref: Mówię tak (mówię, mówię), mówię nie (mówię, mówię)), Bywa, że czasem jestem dziwna jak to miasto.
Kiedy pierwszy raz przytuliła mnie, czułam się, jakbym była dzieckiem. Dzisiaj świat mogę zamknąć w jednej dłoni, lecz nigdy już nie zapomnę tamtych łez.