Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży, lecący z jękiem w dal - jak głuchy dzwon północy,
iskrą mych bólów, gwiazdą mej bezmocy.
mogił swych kryję trupiość i ochydę.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach - jam błysk wulkanów - a w błotnych nizinach idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra -- kłębi się rajów pożoga - i słońce - mój wróg słońce! wzchodzi wielbiąc Boga
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1