Dobre chłopaki, Mara jest taki Ostry jest taki i Ryju jest taki Dobre chłopaki, Bezimienni Tu każdy jest taki
Los łączy ludzi na pewno nie z przypadku Trzym się z fartem brachu (z fartem) Każdy dobre chłopak się stara w swoim fachu To dla dobrych chłopaków, bez lojalności braku Z nimi już szmat czasu i jakoś lipy nie mam Rap prosto z podziemia, ja nie zmieniam otoczenia O tym nie ma mowy, do szczęścia mi potrzebne dobre słowo A nie złote podkowy, atut podstawowy - pijacka rebela Dla nas zdana magia, że się ktoś najebał i rozrabia Że tygodniowa Fabia śmiga już bez radia Że obrotny zgarnia całą pulę, a zamulony wciąż ciśnie na mukę Z każdym następnym ruchem pewniejsze kroki stawiał Dobre chłopak - Mara, wśród swoich gęba znana Ze mną dobre chłopaki, do kielona i do draki Co walą wódę z gwinta, a nie w żylę maki Szczere pozdrowienia z mojej mańki, z fartem dobre chłopaki Jebać niewierne szmaty i niebieskie mundury Przechodzimy do następnej tury, swoje przedstawienia pozostaną Swoi za swoimi staną, z dechą a nie klamą Charakterem się nie zdlamią, nie ma takiej opcji Ryjek, Ostry, Mara a z nami dobre chłopcy Dobre chłopaki, same dobre chłopaki, same dobre chłopaki Każdy z Bombatyki jest taki, z BDB każdy taki, same dobre chłopaki Tomas, Matiz, Dejot, Szpara - dobre chłopaki Boniek, Buli - każdy jest taki, same dobre chłopaki Same dobre chłopaki Same dobre chłopaki, same dobre chłopaki
Mam ich mam, ludzi których znam Oni daj wiele, więc ja też dużo dam Grupa przyjaciół i to snasi bliscy Chuj, że niewielu niepotrzebni nam są wszyscy Chłopak nie przypuszczał, gdy brał pierwszą komunię Że jedyny zarobek będzie miał na jumie Nie cierpiałem z głodu a jednak to razumiem A wielu pajaców zrozumieć nie umie Dobre сhłopaki - a oddziela ich krata Zanim ją przekroczą miną grube lata Rap na maksa szczery, więc powiem ci to wreszcie Niekoniecznie winny znajduje się w areszcie Niekoniecznie niewinny jest na wolności