Гуру Песен Популярное
А Б В Г Д Е Ж З И К Л М Н О П Р С Т У Ф Х Ц Ч Ш Э Ю Я
# A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z

Biały Patyk - 16 Ton (2011, Poland) | Текст песни

2011, Najlepsza Jaką Kiedykolwiek Wydali
Digital Album
Release: May, 2011

Piotr «Metal» Sierzputowski: Acoustic Guitar, Vocals
Jan «Stefan» Sierzputowski: Harmonics, Saxophone, Vocals
Łukasz «Biały» Dąbrowski: Acoustic Guitar
Irek «Irek» Grabowski: Bass
Dominik «Gruby» Górski: Percussion
Ostrołęka, Mazowieckie, Poland

Ktoś mówił, że z gliny ulepił mnie Pan,
Lecz przecież się składam z kości i z krwi.
Z kości i krwi i z jarzma na kark
I pary rąk, pary silnych rąk.

Co dzień szesnaście ton i co z tego mam?
Tym więcej mam długów im więcej mam lat.
Nie wołaj święty Piotrze, ja nie mogę przyjść,
Bo duszę swoją oddałem za dług

Gdy matka mnie rodziła, pochmurny był świt.
Podniosłem więc szuflę, poszedłem pod szyb.
Nadzorca mi rzekł — Nie zbawi Cię Pan,
Załaduj co dzień szesnaście ton.

Co dzień szesnaście ton...

Czort może dałby radę, a może i nie.
Szesnastu tonom podołać co dzień.
Szesnaście ton, szesnaście jak drut,
Co dzień nie da rady nawet i we dwóch.

Co dzień szesnaście ton...

Gdy kiedyś spotkasz mnie, lepiej z drogi mi zejdź,
Bo byli i tacy — nie pytaj gdzie są.
Nie pytaj gdzie są, bo zawsze jest ktoś,
Nie ten, to ów, co urządzi Cię.

Co dzień szesnaście ton...


Biały Patyk еще тексты


Видео
Нет видео
-
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 2