Ani be, ani me, ani kukuryku Lew się tak wyraził, problemów bez liku Ani be, ani me, ani kukuryku Owca, krowa, kogut, jaki tego powód
Na wybory do obory Poszli z kółka dyrektory Popatrzyli, powąchali Swoje typy pozgłaszali Jeden wybrał owcę białą Drugi krowę nieco starą Trzeci podszedł do koguta Lecz nie brzmiała wspólna nuta
Ani be, ani me, ani kukuryku Lew się tak wyraził, problemów bez liku Ani be, ani me, ani kukuryku Owca, krowa, kogut, jaki tego powód
Penetracja i lustracja I kościelna agitacja Pajęczyny, żuki, muchy Prusakolep na komuchy Jedni grają na parlament Drudzy sieją tylko zamęt Trzecich działań cała kupa I tak wyjdzie z tego...figa
Ani be, ani me, ani kukuryku Lew się tak wyraził, problemów bez liku Ani be, ani me, ani kukuryku Owca, krowa, kogut, jaki tego powód
Czemu tak się dzisiaj dzieje Wszyscy gonią, lew się śmieje Czemu nic się nie chce udać Czekać trza na boskie cuda Do wigilii czekać trzeba Rykną głosy aż do nieba Nawet dzieci podsłuchają Co zwierzęta w szopie grają
Ani be, ani me, ani kukuryku Lew nie dostał głosów, problemów bez liku Może be, może me, może kukuryku Zwierzęta są w szoku, szczęśliwego roku
Ani be, ani me, ani kukuryku Lew nie dostał głosów, problemów bez liku Może be, może me, może kukuryku Zwierzęta są w szoku, szczęśliwego roku