Ludzie powiadali Że ich miłość sierpień spali Sierpień w miedze wpinał maki Kłopot miał z ciepła brakiem no i przepadł gdzieś Przepadł gdzieś
Ludzie powiedzieli Że to jesień ich rozdzieli Ale jesień sunąc światem Splotła ich babim latem, tańcząc w liściach drzew W liściach drzew
Powiadali ludzie Że ich miłość zmrozi grudzień Grudzień dach pobielił śniegiem A na chłód dał im siebie, wzajem siebie dał Siebie dał
Zarumieni się Kalina Zarumieni się znów Kalina Kiedy straci serce dziewczyna Kiedy straci serce dziewczyna Zarumieni się znów Kalina Gdy zapłacze rankiem dziewczyna
Ludzie powiadali Że to wiosna ich oddali Ale wiosna stopy bose Grzała im srebrem rosy i pachniała bzem Białym bzem
Jeśli wierzyć plotce Nagle poszła w strony obce Ta ich pierwsza w życiu miłość Mówił ktoś, że znudziło jej się z nimi być Z nimi być
Zarumieni się Kalina Zarumieni się znów Kalina Kiedy straci serce dziewczyna Kiedy straci serce dziewczyna Zarumieni się znów Kalina Gdy zapłacze rankiem dziewczyna