a ja wychyle dzisiaj szklanke jedna druga, szklo, chyba mi niefajnie jeszcze z pol do wpol do co, chyba nie do do czwartej i tak w kolko chyba mi nie fajnie i lykam to gowno to zlo co, chyba szklo, chyba mi nie fajnie, chyba zapominam sie i dotykam te panne i te. chodz zatancz dla mnie ladnie na dnie wodki zrobimy to nagle, padniesz dla mnie twarde sutki marne skutki szklo chyba mi nie fajnie chyba mnie to uspi to co jak kusi to musisz wziasc, upic (szklo) chyba mi to walnie i juz mnie nie pusci, (to co) fajne maniurki na parkiecie trunki upalne stosunki, chyba wiecie co i chyba nie musze mowic dobrze sam to lubisz moze znasz dzien drugi after jeszcze after po afterze takze musisz
pozwol ze ci zaspiewam o mym trunku dumnym to moj kolega wbijacz gwozdzi do trumny pozwol ze ci zanuce o mej flaszce pieknej mojej kochance gdy prosze ja o reke
pokale dupy dowale totale wody opatentowane łupy - to wale to wale balet, kabaret pokale kluby lufy opalane nalej, oparem towarem upij - to wale to wale, dalej smirnoff bols daniels desperados grzaniec, zimno cos, dajesz przester na vox, lapiesz - koks i zaspiewam ci piosenke, o tym jak to robic trzeba zeby bylo pieknie gramy w butelke, chyba mi nie peknie, mini mini mani na bani bywa konkretnie szklo, jak dynamit i glo - wa, sie pali, wymo - wa sie wali (coz) chyba niepotrzebnie wzywam tragedie na parkiecie perwer w pakiecie mam sete a na sete mam panienke dzis proszę ją o ręke i obiecuje przyszlosc, a jutro szklo peknie i pojde prosic inną
pozwol ze ci zaspiewam o mym trunku dumnym to moj kolega wbijacz gwozdzi do trumny pozwol ze ci zanuce o mej flaszce pieknej mojej kochance gdy prosze ja o reke
Show me the way. To the next whiskey bar. Oh, don't ask why. Oh, don't ask why.