Słuchać w pelnym sloncu,jak pulsuje ziemia, Uspokoic swoje serce,niczego juz nie zmieniac i uwierzyc w siebie porzucajac sny,to twoj blad przemija,a nie ty.
I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Widzidząc parę bobrów przytulonych nad potokiem nie zabijać ich wiecej, cieszyć się widokiem, nie wyjadac ich wnętrzności, nie wchodzic w ich skórę ztępić w sobie instynkt łowcy, wtopić w naturę.
I nie wiesz, nie wiesz,nie rozumiesz nic I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Wybrac to co dobre, z mądrych starych ksiąg Uszanować swoją godność doceniając ją, a gdy wreszcie uda się własne zło pokonac żeby zawsze mieć przy sobie czyjeś ramiona.
I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Wyczuć taką chwile w której kocha się życie I móc w niej być stale, na wieczność, w zachwycie, W pełnym słońcu, dumnie, na własnych nogach, Może wtedy będzie można ujrzeć uśmiech Boga...
I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic I nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic