Jestem luzak, wciąż nie stały, I nie jedne mnie kochały. Wciąż obieram nowe cele, No i testosteron dzielę. Ja nie wnikam może z rzadka, Czy to panna czy mężatka. Każdą kocham, na swój sposób, Każda mnie dziś pragnie poczuć. Ref: A więc chodź Kochanie, Już się nie broń to się stanie. Wiem dokładnie, cóż potrzeba takiej pannie Dajże spokój, Twe opory zbledną w mroku A już z rana mnie nie będzie ukochana. Chodź Kochanie, już się nie broń to się stanie. wiem dokładnie, cóż potrzeba takiej pannie dajże spokój, Twe opory zbledną w mroku a już z rana mnie nie będzie ukochana.
Czy się zmienię w to nie wierze, drzemie we mnie męskie zwierze. wciąż spódniczki wypatruję, i łóżeczko proponuję. Ref: A więc chodź Kochanie, Już się nie broń to się stanie. Wiem dokładnie, cóż potrzeba takiej pannie, Dajże spokój, Twe opory zbledną w mroku, A już z rana mnie nie będzie ukochana. Chodź Kochanie, już się nie broń to się stanie, wiem dokładnie, cóż potrzeba takiej pannie, dajże spokój, Twe opory zbledną w mroku, a już z rana mnie nie będzie ukochana.
A więc chodź Kochanie A więc chodź Kochanie A więc chodź Kochanie, Już się nie broń to się stanie. Wiem dokładnie, cóż potrzeba takiej pannie, Dajże spokój, Twe opory zbledną w mroku, A już z rana mnie nie będzie ukochana. Chodź Kochanie, już się nie broń to się stanie, wiem dokładnie, cóż potrzeba takiej pannie, dajże spokój, Twe opory zbledną w mroku, a już z rana mnie nie będzie ukochana.