Więcej żądasz, więcej masz - taki jest prawdziwy świat I nie wiem czy to zmienisz Więcej kochasz, więcej dasz miłość ktoś zamieni ci w płacz I tak na całej Ziemi
Może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie Może lepiej się łudzić, że Bóg był jednym z ludzi Może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie Łatwiej karmić się prawdą, że On jest - tylko zasnął
Zagubiona w lesie słów Tak jak dziecko co szuka snu, płakałam kiedy brakło sił Serce kiedyś jak ze szkła, dziś jak hartowana stal Już nie modlę się tylko czasem krzyczę, krzyczę...
Może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie Może lepiej się łudzić, że Bóg był jednym z ludzi Może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie Łatwiej karmić się prawdą, że On jest - tylko zasnął
Więcej żądasz, więcej masz, więcej kochasz, więcej dasz Tego nikt nie zmieni Proszę przytul mocno mnie i ukołysz przerwany sen Śniłam o nadziei...