... i dziękujemy za bezpieczny dom, Spokojny, cichy jak u schyłku lata noc Za praworządne pojednanie stron... - niewierne suki demagogii nakarmione, śpią.
U nas ducha nie zgasi Odmienność poglądów i racji, A sztuk używamy perswazji - łagodnych!
Mój dom, w którym głowy są wolne, Od słów samozwańczych proroków. Tu miłość, rozsądek i wiara, Tu wszyscy szanują się w bloku!
A dziewczyny piękne i młode Oraz zawsze można je zaprosić na sok.
Chłopcy zorganizowali ruch ów, Nieustającej afirmacji nocy i dnia Odwiedzili mnie, gdy byłem sam, Kiedy wy będziecie sami, odwiedzą was.
A dziewczyny piękne i młode Oraz zawsze można je zaprosić na sok.
A dziewczyny piękne są i młode Oraz zawsze można je zaprosić na sok
Takiej władzy W naszych progach Wszyscy chcielibyśmy podziękować, W kilku nie do końca pięknych słowach. Z wyrazami szczerej niewdzięczności, Dla skurwysynów nie mamy litości!
Moja nacja - moja tonacja Moja nacja - moja tonacja