Nie utulony w piersi żal, bo za jedną siną dalą - druga dal... Nie spoczniemy, nim dojdziemy, nim zajdziemy w siódmy las, więc po drodze, więc po drodze zaśpiewajmy chociaż raz!
Nie nasycony w sercu głód, bo za jednym nocnym chłodem - drugi chłód... Nie spoczniemy, nim dojdziemy, nim zajdziemy w siódmy las, więc po drodze, więc po drodze zaśpiewajmy jeszcze raz!
Nie wytańczony wybrzmi bal, bo za jedną siną dalą - druga dal... Nie uleczony uśnie ból, za pikowym czarnym królem - drugi król...
Nie pocieszony mija czas, bo za jednym czarnym asem - drugi as... Nie spoczniemy, nim dojdziemy, nim zajdziemy w siódmy las, więc po drodze, więc po drodze zaśpiewajmy jeszcze raz!
Czy warto było kochać nas? Może warto, lecz tą kartą źle grał czas... Nie spoczniemy, nim dojdziemy, nim zajdziemy w siódmy las, więc po drodze, więc po drodze zaśpiewajmy jeszcze raz!