Mówił że jest niewinny i od innych inny lecz wił się w zeznaniach od zdania do zdania plątał mu się cięty język bo zanadto chciał być zwięzły a nie długi i zawiły lecz go słowa podkusiły chciał zanadto się wyślizgać a nie wyznać ani przyznać winę w usta włożyć damie która stała przy Adamie tak ich zwiódł i tak omotał że umknęła gdzieś istota wątek całkiem się oddalił i go na tym przyłapali
Tak ich zwiódł i tak omotał że umknęła gdzieś istota wątek całkiem się oddalił i go na tym przyłapali
Nie będę płakał Wiem bo wiem o tym Kto jest niegrzeczny Ten ma kłopoty