Mówią o mnie w mieście: "Co z niego za typ? Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd Brudny, Niedomytek, w stajni ciągle śpi! Czego szuka w naszym mieście? Idź do diabła" - mówią ludzie pełni cnót
Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być, Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być Pomyślałem więc o żonie, aby stać się jednym z nich Stać się jednym z nich, stać się jednym z nich...
Już miałem na oku hacjendę, wspaniałą mówię wam, Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż: "Bardzo ładny Frak masz Billy, Ale kiepski byłby z Ciebie mąż, kiepski byłby z Ciebie mąż" Ouuu..Yeah,yeah,yeah
Kiepski byłby mąż . Yeah.
Whisky moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam Już mnie nie opuścisz, nie, nie będę sam Mówią whisky to nie wszystko, można bez niej żyć Lecz nie wiedzą o tym, Że najgorzej w życiu to, To samotnym być, to samotnym być
O nie! Lecz nie wiedzą o tym,że Najgorzej to, To samotnym być Nie, o nie! Nie chcę już samotnym być, nie! O nie!!! nie chcę już, nie chcę już samotnym być,nie! nie chcę już, nie chcę już samotnym być, nie! nie!