Może wystarczy narzekania, że wszystko jest do dupy, Że bezmyślna konsumpcja i niekończące się zakupy, Że narodowi katolicy szukają wszędzie spisku I modlą się o klęskę żeby ich było na wierzchu Może wystarczy narzekania, że globalizacja i korporacje Zabijają indywidualność, a władza zawsze ma rację, Że kontrola na każdym kroku, PIN-y, NIP-y i PESEL-e Tajna policja skarbowa, anonimowi donosiciele
Może wystarczy narzekania, że pogrążamy się w bezładzie, Że środowisko zagrożone, a świat pędzi ku zagładzie, Że na wojnie w imię ropy giną niewinne osoby A jedynym wygranym jest przemysł zbrojeniowy
Mamy wolność słowa I wolność bycia sobą Mamy prawo wyboru I prawo do bycia idiotą
Może to wszystko jest bzdurą, a życie wygląda inaczej Może rządy są uczciwe i nie ma ukrytych znaczeń Może to, co chcą Ci sprzedać powinieneś od nich kupić Nie zadawać trudnych pytań i po prostu ich polubić
Mamy wolność słowa I wolność bycia sobą Mamy prawo wyboru I prawo do bycia idiotą
Mamy wolność słowa I wolność bycia sobą Mamy prawo wyboru I prawo do bycia idiotą