Nadchodzą Żydzi, jest ich trzech
Z M16 gotowymi do strzału
Szukają w domach, zaglądają w kąty
Ja schowany trzęsę się ze strachu
Na imię mi Jaser,
Mam 12 lat,
Ojciec kazał mi się nie odzywać,
Mój brat zabił pięciu Żydów,
I teraz musimy się ukrywać.
Nikt mnie nie pytał czy ja chcę,
Dali mi mundur i karabin.
Kazali tropić palestyńskich terrorystów,
I aresztować albo zabić
Ja jestem Josef,
mam 20 lat
I nie marzyłem by być żołnierzem
Lecz sytuacja wymaga poświęceń
Tak mi mówią, a ja im wierzę.
Bóg jest mój!
Bóg jest twój!
Bóg jest jeden!
Albo bóg jest żaden.
W palącym słońcu twarzą w twarz,
Stają podszyci nienawiścią.
Jeden nie pewny reakcji drugiego,
Inaczej widzą swoją przyszłość.
Na każdy strzał - trzy odpowiedzi,
Kolejna śmierć, nic tu nie zmieni.
Powiększa się tylko plama krwi,
Czerwony kolor Świętej Ziemi.
Bóg jest mój!
Bóg jest twój!
Bóg jest jeden!
Albo bóg jest żaden.
Dezerter еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 2