czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko mamy miłość, ale nienawiść zawsze trzyma ją za rękę mamy siebie, ale nie wiem czy mamy coś więcej kilka tematów do rozmowy, czas do spotkań mamy zazdrość, która pożera nas od środka mamy stres, ból do siebie w sercach głęboko skryty mamy marzenia, to największe do popisu pole czasem się modlę by ten kolejny dzień nie był końcem ale pamiętam, że następnego dnia też wstaje słońce wątpię, wątpię w ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem ja nie potrafię zmienić swoich myśli w moment ja nie potrafię więcej uwierz, że to co robię jest wszystkim co potrafię gdybym mógł dać więcej, dałbym, bądź pewna czasem mam wrażenie, że zostanę sam bez ciebie że nie zniesiesz tego co potrafię zrobić w nerwach ale pamiętam, że nosisz przebaczenie
czasem jest tak, że myślę sobie dziś to koniec wątpię w rap, wątpię w siebie wątpię w ciebie, wątpię w nas, wątpię w świat
wierzyłem w niego jakiś czas, on mnie zgubił poznałem przez to wielu ludzi pokazali mi co robić, że nadszedł czas się nawrócić wiele głupot w głowie, koncerty, moje życie z mikrofonem bitwy, brawa, linijki, serce na kartkach gdzieś w szufladach miliony godzin, którym towarzyszyła wiara mogę to zrobić, ukryty we mnie krzyk to jest coś co mówi możesz wątpić, ale nie możesz odejść Miliony legend o każdym z nas przeminą jak wiatr więc idźmy do kart historii wpisać się piórem walki wieczny instrument, melodie w sercach, melodie z życia czuję zwątpienie, tylko to czuję dzisiaj
[x2] czasem jest tak, że myślę sobie dziś to koniec wątpię w rap, wątpię w siebie wątpię w ciebie, wątpię w nas, wątpię w świat