To nie tak, że nie umiesz już więcej dać Dobrze wiem, musisz wiedzieć o co ze mną grać Tysiące planet, Ty tylko jednej chcesz A w tym układzie dużo więcej zdarzy się
Dzisiaj zatrzymam się By jutro znów dalej biec Ciszą, burzą, jestem snem Nie pytaj mnie, czy dla Ciebie zmienię się
Ooooo Oooo Oooo Nie pytaj Oooo Oooo Oooo Czy zmienię się Nigdy realnie Czasem zabawnie Zabierasz ze mną całe moje zło Zostaniesz Odejdziesz gdzieś Teraz wiesz Nie pytaj mnie
Może więcej nie zobaczymy się Może takich jak my dwoje więcej jest
Dzisiaj zatrzymam się By jutro znów dalej biec Jestem ciszą, burzą, snem Nie pytaj mnie, czy dla Ciebie zmienię się
Ooooo Oooo Oooo Nie pytaj Oooo Oooo Oooo Czy zmienię się Nigdy realnie Czasem zabawnie Zabierasz ze mną całe moje zło Zostaniesz Odejdziesz gdzieś Teraz wiesz Nie pytaj mnie
Czego chcesz Nie pytaj mnie Czego chcesz Czego chcesz Zabierasz ze mną całe zło
Oooo Oooo Oooo Nie pytaj Oooo Oooo Oooo Czy zmienię się
Ooooo Oooo Oooo Nie pytaj Oooo Oooo Oooo Czy zmienię się Nigdy realnie Czasem zabawnie Zabierasz ze mną całe moje zło Zostaniesz Odejdziesz gdzieś Dobrze wiesz Nie spytam Cię