To ja, to ja, to ja... słyszysz - wołam ciebie ja, brzoza
moje listki potargał wiatr
za białymi plecami pożar
Poprzez noce i dnie,
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, żyj
Poprzez noce i dnie,
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, przyjdź, przytul mnie,
To ja, to ja, to ja... słyszysz - wołam ciebie ja, płomień
z iskry burzy, z okruchów gwiazd,
miły, nie bój się, weź mnie w dłonie
płomień wije się, gnie
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, żyj
płomień wije się, gnie
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, przyjdź, przytul mnie,
To ja, to ja, to ja... słyszysz - wołam ciebie ja, łąka
świeżą trawą pachnący świat,
Nad nim obłok i lot skowronka
trawa drży w cichym śnie
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, żyj
trawa drży w cichym śnie
czekam, przyjdź, przytul mnie,
czekam, przyjdź, czekam, przyjdź, przytul mnie.
Doktor Halabala i siedmiu zbojow еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 2