Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie Nie wiem dlaczego to robię Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie. Chcę Ci dać co najlepszego mogę Ci dać, Smoke cheeba, cheeba, Smoke cheeba, cheeba, cheeba.
Chcę Ci dać co najlepszego mam kłopoty do niczego nie przydadzą się nam Bonjour Madame, z tobą grunt badam Gdy nurkuje po omacku głową w dół spadam Rozsypanych znaczeń wór składam Głową w mur biję, pytają co mu jest O tym myślę gdy nikogo nie ma w domu wiesz jak jest, życie jest jak test O tym musisz wiedzieć też, moknie w trasie brudny Mercedes-Benz I znów ogarnia mnie ten dziwny nastrój Na bezludnej wyspie zobaczyłem ślad stóp na piasku Król, znów tych lasów zwycięzca A ten stuk twych obcasów mnie wkręca Nie ma takiego miejsca gdzie nie moglibyśmy pójść Pośrodku puszczy nie puszczę nie powiem puść Nie ma takiego miejsca, nie ma takiej możliwości Ten Świat jest głodny miłości.
2x: Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie Nie wiem dlaczego to robię Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie. Chcę Ci dać co najlepszego mogę Ci dać, Smoke cheeba, cheeba, Smoke cheeba, cheeba, cheeba.
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie Nie wiem dlaczego to robię Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie. I w Ciebie wbijam wzrok, kolejny mija rok O tym nawijam bo kiedy się wbijam w to Zapominam, polej mi ciut więcej wina Zesłał mi Cię Bóg baby, to jakiś cud jest w tym, Chuj z tym, wrzucisz jointy, jutro siwy dym Z resztą jakie to ma dzisiaj znaczenie Tylko kush, kush baby to nasze przeznaczenie Przyciśnie się do gardła, mokre prześcieradła Oni nic nie wiedzą, tylko ja wiem jak o Ciebie zadbać Oni nic nie widzą, ja widzę Ciebie taką jaką jesteś Mam dla Ciebie wszystko co najlepsze. Wszystko, wszystko co najlepsze, wszystko.
2x: Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie Nie wiem dlaczego to robię Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie. Chcę Ci dać co najlepszego mogę Ci dać, Smoke cheeba, cheeba, Smoke cheeba, cheeba, cheeba.
2x To kobieta - muzyka, matka, Bogini nadziei Idea Idei dobrodziei, gospodyni kniei Za nią mogę skoczyć w ogień bez nadziei Będą się modlili wtedy w świątyni złodziei.