świat bywa smutny, bywa okrutny
bywa paskudny, bywa obłudny
perfidny, bezwstydny, fałszywy, zdradliwy
nasz niemożliwy świat
by cię nie stłamsił – jedyny sposób
to się domagać uśmiechu losu
choć stoisz w kąciku - głos podnieś do krzyku
i wołaj mniej więcej tak:
moje szczęście uśmiechnij się do mnie
stoję skromnie, lecz mam w sobie lwa
moje szczęście nie próbuj zapomnieć
błyśnij, proszę, i wyrwij mnie z tła
moje szczęście uśmiechnij się do mnie
błyśnij, proszę i zrób, co się da
nawet nie waż się o mnie zapomnieć
światło tutaj – o właśnie – to ja...
wołajcie wszyscy – wielcy i mali
starzy i młodzi, marni, wspaniali
i zimą, i latem, dopóki z tym światem
toczycie swą własną grę
stój tam - gdzie stoisz, wznieś w górę głowę
powtarzaj za mną te właśnie słowa
mężczyzno, kobieto, kuglarzu, poeto
zawołaj mniej więcej tak:
moje szczęście uśmiechnij się do mnie
stoję skromnie, lecz mam w sobie lwa
moje szczęście nie próbuj zapomnieć
błyśnij, proszę, i wyrwij mnie z tła
moje szczęście uśmiechnij się do mnie
błyśnij, proszę i zrób, co się da
nawet nie waż się o mnie zapomnieć
światło tutaj – o właśnie – to ja...
Dorota Osińska еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1