Polska! Jest naszym domem Biała flaga ubrudzona czerwonym kolorem Kolorem krwi, to krew na tarczy Polska, Polska, miejscem walki!
[1] To Polska! Mój kraj ojczysty Miejsce szarych bloków, mniej kwitnącej wiśni Koperty, sterty kopert z lewym hajsem Zamydlić chcą nam oczy durnie jakimś draństwem! Mówi jak mam żyć i ustala reguły. Stój! Teraz w garniturku szczur Kiedyś był tylko żulem! Pod sklepem główkuje Jeden z drugim blokers Nic nie wygłówkuje, bo jest zwykłym kotem Wydało się me pody i pracujesz trzydzieści lat z sercem Obok twego Poloneza jakiś Bill w Be-Emce To jest Polska, gówniane, polskie realia Chcesz wyjechać do Stanów Zjednoczonych - nara! Nie mówię wcalę, że będę kisił dupę w jednym miejscu tutaj, Ale nie mów mi, co mam robić, możesz mi jedynie wylizać fiuta! Mówię ci! Mówię ci, staraj się być pierwszy Rób to, co chcesz i zaciśnij pięści! Tłum się pcha, jest gęstszy i gęstszy A ty tylko siedzisz, patrzysz i węszysz Chcesz być większy? Tu rośnij w siłę, stary! Chcesz być większy, mocniejszy, mieć siłę na zamiary
[Ref.2x] Polska! Jest naszym domem Biała flaga ubrudzona czerwonym kolorem Kolorem krwi, to krew na tarczy Polska, Polska, miejscem walki!
[2] Znowu patrzysz na to wszystko przez kasy pryzmat Nie wiem jak tobie, ale mi się już od tego wszystkiego chce żygać Tyle liczb! Tyle bloków! Tyle kilometrów kasy mam na oku! A za sobą nic, jednak - przed sobą mam wiele Życie, pracę, rodzinę - inne cele Ciekawe, czy będą mnie poznawali na ulicy złotnicy? Ciekawe, czy będą mnie odwiedzali w domu komornicy? Znając system - oj! - chyba tak! Ja też mam listę! A na mojej - ja! Musisz dobrze kręcić, żeby wszystkich - zostawić w tyle Musisz kombinować, żeby nie - zniknąć w stresu pyle Ile tej prawdy mówiliśmy już sobie Niszczymy sukcesy wiem, to co wywalczyli nasi dziadkowie Krew na tarczy, a broń - leży zalana A najgorsze to to, że - od szampana To jest prawda, bo nikt już nie walczy o honor O portfele walka! Teraz portfel mają bronią! Chyba coś nie tak kurde, kurde, weźcie to w pizdu! I tak cię zaraz zniszczą, usłyszysz tysiące gwizdów!