1. Och jak mnie boli głowa A z boku znowu ona Ciągle w swych farmazonach topi się Już dłużej nie wytrzymam I gdzie tu moja wina Choć kiedyś ta dziewczyna inne nie Kobieto weź ogarnij się Za chwilę tu nie będzie mnie
Ja wychodzę z domu Ciemną nocą po kryjomu Uciekam od żony Jej gadaniem już znudzony Jadę na milano Poflirtować z młodą panną Bo gdy nie ma Ciebie Jestem jak bóg młody w niebie (x2)
2. Już zaraz chyba skonam Nade mną ciągle ona Jak zwierzę rozwścieczona mówi że To wszystko moja wina A ona cud dziewczyna Monolog swój zaczyna dręcząc mnie Kobieto weź ogarnij się Za chwilę tu nie będzie mnie
Ja wychodzę z domu Ciemną nocą po kryjomu Uciekam od żony Jej gadaniem już znudzony Jadę na milano Poflirtować z młodą panną Bo gdy nie ma Ciebie Jestem jak bóg młody w niebie (x2)
Ja wychodzę z domu Ja wychodzę z domu
Ja wychodzę z domu Ciemną nocą po kryjomu Uciekam od żony Jej gadaniem już znudzony Jadę na milano Poflirtować z młodą panną Bo gdy nie ma Ciebie Jestem jak bóg młody w niebie (x2)