Uciekamy przed życiem chodząc skrótami Tego co istotne nie zauważamy Chciałbym być ptakiem albo motylem Wyrwać z głowy cierń, z serca sztylet
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI A MY SIĘ MIJAMY ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI MIĘDZY NAMI ...
Chowamy głowę w piasek w obliczu problemów Sami zawracamy z drogi do celu Chcę lecieć wysoko, chociaż przez chwilę Wyrwać z głowy cierń, a z serca sztylet
ŻYCIE PŁYNIE ULICAMI ...
Tulimy się do siebie między wierszami O tym by pamiętać nie zapominamy Chciałbym Ci powiedzieć tylko lub aż tyle wyrwij z głowy cierń, a z serca sztylet !!!