"Firma 2002, ta... Kiedyś mam nadzieję, że nie długo jebać się wszystkie złe wspomnienia pójdą i z ziomkami wśród przepięknych sztuk będę się spokojnie bawić mógł faza mnie nie będzie opuszczać dobrą furą będę się poruszać bez obawy, że źle pójdą sprawy, lecz do tego jeszcze kawał przeprawy przez rzekę z bardzo silnym nurtem co porywa w kurwe marzeń hurtem a za burtę już powypadało wielu co frajerski numer odjebało a ja cało, konsekwentnie no bo nie jest obojętne w jakim stylu, z jakim otoczeniem z jaką sztuką, z jakim paleniem (z jakim paleniem) wierzę, że kiedyś... (ta, Firma)
Kiedyś, wśród ziomali dobrych paru będę mógł korzystać z życia jako z daru a nie tylko z czegoś do przejścia gdzie po wzlotach ostre zejścia.
Kiedyś, wśród ziomali dobrych paru będę mógł korzystać z życia jako z daru a nie tylko z czegoś do przejścia gdzie po wzlotach ostre zejścia.
Wierzę, że kiedyś wszystko się zmieni że chłopacy powychodzą jak nowo narodzeni z marzeniami, kiedyś powiedziałem, nie jesteśmy sami mamy swe marzenia, to konkretnie zmienia dużo rzeczy, bo marzenie to lekarstwo, które leczy ten kto marzy, nie zaprzeczy nic marzenia mego nie zniweczy poznam kolej rzeczy Amsterdam leczy, ale i pogrąża To mroczna, moja mroczna wizyta tam uświadomiła mi coś, uświadomię wam, Amsterdam widziałem chłopaków tam widziałem jak marzyli marzenia pogubili od jarania cracku dziura w głowie jak wyrwa po buraku teraz szczątki ludzkich wraków poddają się bez kontrataku całe życie po czarnym szlaku jedno życie masz, wiec uważaj chłopaku i uwierz tak jak ja bez żadnego znaku że kiedyś wszystko się zmieni właśnie wtedy wszystko się oceni powiesz mi czy było warto wierzyć że coś się zmieni (że coś się zmieni...)
Kiedyś, wśród ziomali dobrych paru będę mógł korzystać z życia jako z daru a nie tylko z czegoś do przejścia gdzie po wzlotach ostre zejścia.
Kiedyś, wśród ziomali dobrych paru będę mógł korzystać z życia jako z daru a nie tylko z czegoś do przejścia gdzie po wzlotach ostre zejścia.
Chciałbym działać ciągle z ostrymi sztukami wozić się furami, odurzać się jointami rozpierdalać sos całymi dniami na razie robię swoje może czegoś się dorobię już się często widzę w ostrym samochodzie jak jedziemy z Pomidorem na fazę z Kolektorem przed nami i za nami innymi furami reszta naszej ekipy (Firma) ostro zarobiona jak zwykle dobrym jarankiem odurzona złotem obwieszona każda morda ucieszona.
Kiedyś, wśród ziomali dobrych paru będę mógł korzystać z życia jako z daru a nie tylko z czegoś do przejścia gdzie po wzlotach ostre zejścia.
Kiedyś, wśród ziomali dobrych paru będę mógł korzystać z życia jako z daru a nie tylko z czegoś do przejścia gdzie po wzlotach ostre zejścia."