Jestem barmanem na tym dancingu Pierwszy raper, nie było jeszcze stringów Kazek z Pewexu, ma wszystko spod lady Ja trzymam bufet i mam układy Gość płaci w markach, mam wolny rynek Twoja sukienka w kolorze landrynek Już po fajrancie, dotyk twych dłoni Szatniarz pilnuje mi mirafiori