Nadszedł czas Żeby dotknąć ścian Które więżą mnie Tak jak zwierzę w klatce
Nadszedł dzień Żeby zmienić się Tak na dobre już Tylko nie jak zawsze
Spójrz głęboko w moje oczy i powiedz mi Czy na dobre już przestałaś ufać im? Bo próbuję uratować resztki sił Zanim zniszczę sam siebie żeby zacząć
* Od zera Tak teraz i tu Zanim przeszłość skusi los Od zera Tak teraz i tu Bo najwyższy czas już *
Jedna myśl Żeby zburzyć dwie Lecz ukrywa się Za poczuciem winy
Skończył się zapas mojej krwi Ona ze mnie drwi Żyje moim strachem
Gdzieś głęboko w mojej głowie żyje myśl Że nic więcej dla mnie nie ma, czas na sen Ale może znowu chcę popełnić błąd Więc teraz muszę raz jeszcze zacząć