Powiedz kto zasłużył na piekło? Komu przyjdzie skończyć tam? Komu korona cierniowa, komu czyściec, komu raj? Jakim prawem wydajesz osąd? Nie będziesz sądzić mnie! Sam wyznaczę karę, sam położe temu kres! Szepczesz o tragediach życia Podczas gdy sam niewiele możesz dać Pragniesz by świat oszalał Ośmielasz się Przed trybunałem stawiać mnie
Czekam Na wszystkich Bogów piekieł DOŚĆ! Zaciśnięte pięści DOŚĆ!
Twoje ciało wypełnia wściekłość, duszę podłość, obłuda, lęk Jesteś obrazem własnej nienawiści Szkicem bezwartościowym, fragmentem jesteś Ty! Nie mów nic! Nie mów nic!
Czekam Na wszystkich Bogów piekieł DOŚĆ! Zaciśnięte pięści DOŚĆ!
Czuję i widzę jak upadasz W jednej sekundzie odwracasz się Trucizna, z Twoich ust sączy się krew W jednej sekundzie rozpadasz się