Chciała dać nam wszystko, A była tylko jedna. Nieprzyzwoita dobroć, czysty śmiech. Potężne serce kroiła na części. Częstowała, podtykała pod sam nos (pod sam nos). A więc brałeś łapczywie, wszyscy brali. Aż w końcu nie zostało nic... Zupełnie nic...
Ref: Wcale nie jest powiedziane, że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz.(x2)
Chciałeś dać mi wszystko, wyspy sentymentów. Serce kroiłeś na części i podtykałeś pod sam nos. Częstowałeś, przeczuwając, że to nie mój smak (to nie mój smak). Częstowałeś, przeczuwając, że to nie mój smak
Ref: Wcale nie jest powiedziane, że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz.(x4)