Rycerz w błędnym założeniu budzę się w ramionach wiatraków Policyjne ostrzeżenie za wycieraczką rączych rumaków, mówi: Zabrania się, zabrania, zabrania się opuszczać pole bitwy zanim bestia padnie Nakazuje się, nakazuje się toczyć bitwę czysto i dokładnie
Znudziły mi się waszych smoków powtórki Zgadzam się Zrobię, co chcecie
Za królestwo i pół córki Za królestwo i pół córki Za królestwo i pół córki
Minęły już lata, gdy mogłam zawartość swej zbroi dzielić spokojnie Gdy odsiecz zamyka się wokół czajnika herbata stygnie na wojnie
Powiedz, po co wam, po co wam straszyć małe dzieci ciągle taką samą mroczną radą Wszystkie wasze bajki, wszystkie wasze bajki pachną mi tą samą gorzką zdradą
Znudziły mi się waszych smoków powtórki Zgadzam się Zrobię, co chcecie
Za królestwo i pół córki Za królestwo i pół córki Za królestwo i pół córki
Zły czar zdejmij ze mnie, gdy obudzę się Nie warto ginąć, kiedy wojna toczy się Nie każdy warkocz z wieży księcia nosić chce Nie strasz mnie nie boję się
Znudziły mi się wasze wróżki, ośle skórki i kopciuszki Mam już dość, składam miecz i zbroję Ostatni raz, ostatni raz, ostatni raz zrobię ,co chcecie