1. Twoje niejasności zamiast się wyjaśnić, utrwaliły się. Pytasz: "Czy to dobrze?" Spytaj kiedy indziej. Jestem zbyt zajęta. Nie popełnić błędu staram się.
Ref: Ryżu z ulicy nie wyzbierasz, gdy raz rozsypany. Cholerne gołębie wyjadły wszystko. Został tylko kurz i kamień. Dlaczego wszystko jest tak proste, jest tak proste, jest tak proste Póki nie przytrafi się Tobie?
2. Wasze wątpliwości pozostaną zawsze w tym temacie. Brak przynależności. Gdy chcę jedną zyskać, drugą tracę. Uśpię swoją czujność. Może to przestanie mi przeszkadzać. Nader możliwości. Gdy nie mogę kochać, nie mam jak zdradzać.
Ref:
3. Moje niejasności w Twoje niejasności ukrywają się. Może będzie dobrze...