Chłopcy silni jak stal, oczy patrzą się w dal Nic nie znaczy nam wojny pożoga Hej sokoli nasz wzrok, w marszu sprężysty krok I pogarda dla śmierci i wroga
Gotuj broń, naprzód marsz, ku zwycięstwu W górę skroń oszeł nasz lot swój wzbił Chłopcy silni jak stal, oczy patrzą się w dal Hej do walki nie zbraknie nam sił!
Godłem nam biały ptak, a parasol to znak Naszym hasłem piosenka sztormowa Pośród kul, w huku dział, oddział stoi jak stal Choć poległa już chłopców połowa
Dziś padł on, jutro ja, śmierć nie pyta Gotuj broń, krew ci gra, boju zew Сhłopcy silni jak stal, oczy patrza się w dal A na ustach szturmowy nasz śpiew.
A gdy miną już dni sztormów i krwi Bratni legion, gdy z Anglii powróci Pójdzie wiara gromadą, alejami paradą I tę piosenkę sztormową zanuci.
Panien rój, kwiatów rój i sztandary Równy krok, śmiały wzrok, bruk aż drży Alejami z paradą będziem szli defiladą W wolną Polskę co wstanie z naszej krwi