[Refren] Muzyka to mój Red Bull, dodaje mi skrzydeł Rozumiem się z nią bez słów, to związek na całe życie Związek na całe życie Związek na całe życie Rozumiem się z nią bez słów, kocham ją nad życie Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej
[Zwrotka] To Wolne Miasto Gdańsk, mieszam wersy ze Spritem Znów wolniej płycie czas, nawet gdy zapierdala hi-hat Piję wodę z Kassotis, jak Pytia jestem w transie Nie wiem czy kiedykolwiek wrócę na ziemię; Apollo 13 Ciągle z głową w chmurach, kocham stan nieważkości Biję pionę z Posejdonem, dlatego na bitach flow leży jak ulał, rozkmiń Mam morze możliwości, możliwości Bezgranicznie oddany, BOR to stan świadomości Muzyka, ćpam ją do nieprzytomności I nie znam drugiej tak pięknej platonicznej miłości Widzę to po ich minach, moja forma to dla nich lina To nie moja wina, sami wróżą sobie finał, formalina [Refren] Muzyka to mój Red Bull, dodaje mi skrzydeł Rozumiem się z nią bez słów, to związek na całe życie Związek na całe życie Związek na całe życie Rozumiem się z nią bez słów, kocham ją nad życie Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej Nie wiem co zrobiłbym bez niej, bez niej