1. Gdy na dworze plus
I leje się żąr
Ja proszę o mróz
Dla rozgrzanych par.
Lato nas oddala,
Zima zbliża nas
Słodki sezon grzewczy
To przyciągania czas.
Ref: Liczę na minus dwadzieścia pięć
I kopę śniegu po dach,
Bo wtedy tulisz i kochasz mnie
Tak mocno, że aż strach.
2. Jak dzieję się to
Bóg jedyny wie,
Gdy przychodzi zima
Minus daje plus.
Mnoży się uczucie,
Kiedy rośnie mróz.
Ref: Liczę na minus dwadzieścia pięć
I kopę śniegu po dach,
Bo wtedy tulisz i kochasz mnie
Tak mocno, że aż strach.
Liczę na minus dwadzieścia pięć,
Wicher w kominie i lód,
W takim klimacie rozwinie się
Miłości naszej cud.
3.Śnieg i mróz - kolejny raz,
Śnieg i mróz - połączy nas,
Śnieg i mróz - te rzeczy dwie,
Co rok pod choinkę dostawać chcę.
Śnieg i mróz - podaruj mi,
Śnieg i mróz - na kilka dni,
Śnieg i mróz - przez tydzień, dwa
I niech odnowione uczucie trwa.
Ref: Liczę na minus dwadzieścia pięć
I kopę śniegu po dach,
Bo wtedy tulisz i kochasz mnie
Tak mocno, że aż strach.
Liczę na minus dwadzieścia pięć,
Wicher w kominie i lód,
W takim klimacie rozwinie się
Miłości naszej cud.
GOLEC uORKIESTRA еще тексты
Оценка текста
Статистика страницы на pesni.guru ▼
Просмотров сегодня: 1