Dziś morze ma kolor Twoich łez Łez których już nigdy nie osuszę A jego wody rozstępują się jak przed Jezusem Dziś niebo szykuje się na deszcz Deszcz, który znów zapowiada burze A woda w wino sama zmienia się jak przed Jezusem Jest ból, który duszę od ciała oddziela Duszę, którą Ty sama na krzyżu rozpięłaś Od ciała, którego nigdy nie chciałaś
Gdybyś była moja, gdybyś moja była Tylko moja, gdybyś była moja Gdybyś byłą moja, gdybyś moja była gdybyś była moja
Ja tak niewiele chcę Panie Twój jeden gest Miłość chlebem jest Boże przebacz mi, przebacz mi Miłość to mój chleb
Gdybyś była moja,gdybyś moja była Tylko moja, gdybyś była moja Gdybyś byłą moja, gdybyś moja była Gdybyś była moja
Dziś morze ma kolor Twoich łez Łez, których już nigdy nie osuszę A jego wody rozstępują się jak przed Jezusem Jest ból, który duszę od ciała oddziela Duszę, którą Ty sama na krzyżu rozpięłaś Od ciała, którego nigdy nie chciałaś
Gdybyś była moja, gdybyś moja była Tylko moja, gdybyś była moja Gdybyś byłą moja, gdybyś moja była Gdybyś była moja